W poszukiwaniu nowej dynamiki polsko – ukraińskich stosunków dwustronnych
Polska i Ukraina nigdy nie powinny zadowalać się tym, co osiągnęły w stosunkach wzajemnych. Oceniałem przed rokiem, że zmiany na szczytach władzy w Kijowie stworzą możliwość nowego otwarcia we wzajemnych relacjach, ale jak dotąd - tak się nie stało. Prawdziwe ożywienie relacji polsko-ukraińskich wymaga przemyślenia strategii działania, ponownego zdefiniowania, jak oba kraje widzą swoje interesy i jak je chcą realizować.
W polskim interesie leży przede wszystkim przyspieszenie pozytywnych zmian w Ukrainie. Wśród ukraińskich elit oraz społeczeństwa utrzymał się wysoki poziom zaufania i sympatii do Polski oraz uznanie dla sukcesu polskich reform, chociaż w latach 2015 – 2019 polska polityka wobec Ukrainy wyraźnie wpadła w dryf i zabrakło nowych inicjatyw. Na pierwszym planie znalazła się trudna historia z jej bolesnymi konfliktami.
Perspektywa zbliżającej się polskiej prezydencji w OBWE w 2022 roku zwiększa odpowiedzialność Warszawy za wsparcie procesu pokojowego. Polskie przewodnictwo w Radzie UE w 2025 roku również nie jest odległe. Już dziś powinniśmy starać się wypracować, wspólnie z europejskimi partnerami, propozycje nowych przełomowych decyzji, które powinny zostać przedstawione naszym partnerom pod dyskusję już w następnym roku.
Polska powinna dążyć do tego, żeby już w czasie polskiej prezydencji w 2025 roku można było zaproponować Ukrainie status kandydata do członkostwa w UE. Zrozumiałe, że tylko pełna realizacja umowy stowarzyszeniowej pomiędzy Ukrainą i UE może stworzyć warunki do rozpoczęcia rozmów o następnych etapach integracji. To jest zadanie do wykonania przede wszystkim przez samych Ukraińców, ale rolą Warszawy - oprócz lobbingu w najważniejszych europejskich stolicach - być powinno stworzenie skutecznego polsko – ukraińskiego partnerstwa na rzecz sukcesu we wdrażaniu agendy stowarzyszenia.
W moim przekonaniu, w najbliższych latach Kijów nadal będzie potrzebować polskiego wsparcia na arenie międzynarodowej. Wymaga to przywrócenia regularnych polsko-ukraińskich spotkań i konsultacji międzyrządowych. Jeśli Polska naprawdę chce być skuteczna w działaniach proukraińskich, to zadaniem numer jeden powinno być zwiększenie naszego znaczenia w polityce Zachodu, zwłaszcza odbudowa współpracy Polski z najważniejszymi partnerami europejskimi, przede wszystkim z Niemcami i Francją.
Potrzebne są także nowe inicjatywy, które będą sprzyjały zbliżeniu obu naszych narodów. Dla przykładu – można byłoby uruchomić stałe forum współpracy samorządów, rozszerzyć zakres współpracy młodzieży, ponownie rozważyć możliwość utworzenia wspólnego uniwersytetu oraz polsko - ukraińskiego kanału telewizyjnego. Również w gospodarce warto dokonać przeglądu skuteczności dostępnych instrumentów wsparcia wymiany handlowej i wzajemnych inwestycji.
Korekty wymaga też w moim przekonaniu polska polityka migracyjna. Powinna ona być przyjaźniejsza wobec przybywających do nas z Ukrainy osób – pracowników, studentów i ich bliskich. Chodzi o ułatwienie uzyskania prawa stałego pobytu, o ułatwienia dla rodzin i w dalszej perspektywie – przyspieszenie możliwości otrzymania polskiego obywatelstwa. Pozytywny wpływ na relacje polsko-ukraińskie miałoby energiczniejsze niż do tej pory przeciwdziałanie ze strony polskiej policji czy inspekcji pracy przejawom dyskryminacji i nadużyć wymierzonych przeciwko ukraińskim pracownikom. Na pewno bardzo przydałaby się polsko-ukraińska umowa międzyrządowa dotycząca praw pracowniczych.
I parę słów na temat dialogu historycznego. Celem strony polskiej w tej dziedzinie powinno być dążenie do jego maksymalnej profesjonalizacji oraz oddzielenia go od dialogu politycznego. Mogłoby to nastąpić np. drogą powołania odrębnej polsko-ukraińskiej „grupy ds. trudnych” na wzór takiej, która istniała w relacjach polsko-rosyjskich. Demontażowi nacjonalistycznej mitologii po obu stronach sprzyjają w największym stopniu obiektywne naukowe badania, udostępnienie i publikacje źródeł historycznych a także postawa samokrytycyzmu w stosunku do własnej przeszłości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz