Wybory lokalne, które odbyły się 25 października na Ukrainie, miały być ważnym testem dla partii politycznych, a także dla programu reform w kraju proponowanego przez władze w Kijowie oraz zachodnich partnerów Ukrainy. Planowana decentralizacja, tworzenie prawdziwego samorządu terytorialnego, zwiększanie uprawnień organów miejscowej władzy nadawały tym wyborom dodatkowej wagi.
W tym kontekście, wielu obserwatorów uznaje frekwencję nie przekraczającą 47 proc. ogółu wyborców za rozczarowującą – chociaż przecież na przykład z polskiej perspektywy wygląda ona zupełnie przyzwoicie. Mówimy przecież o kraju dotkniętym wojną i zbiedniałym w wyniku kryzysu w gospodarce, którego obywatele doświadczyli wielu prawdziwych i dotkliwych rozczarowań w ciągu ostatnich 25 lat.
O wschodnich sąsiadach bliższych i dalszych. Ukraina, Azja Środkowa, Rosja i inne kraje w oczach byłego polskiego ambasadora w Kijowie i Astanie. Notatki, opinie, komentarze i wspomnienia. Polityka, historia, geografia.
piątek, 30 października 2015
poniedziałek, 26 października 2015
Miedzy polityką i gospodarką: Niemiecko – ukraiński szczyt gospodarczy w Berlinie
23 października odbyło się w Berlinie forum gospodarcze „Ukraina partner gospodarczy – potencjał, reformy, współpraca” z udziałem kanclerz Angeli Merkel i premiera Arsenija Jaceniuka oraz niemal siedmiuset przedsiębiorców z obu krajów.
Obserwatorzy zwracają uwagę na rozmach tego przedsięwzięcia, a także na sygnały o charakterze politycznym, które zostały skierowane przez władze niemieckie pod adresem Kijowa. O ile informacje świadczące o stabilizacji i pewnej poprawie sytuacji w gospodarce ukraińskiej zaczynają budzić zainteresowanie i nadzieje potencjalnych inwestorów – to aspekty polityczne współpracy są nadal źródłem wielu obaw. Nie ustaje presja Rosji, niestabilne jest zawieszenie broni w Donbasie a tempo reform prowadzonych przez ukraińskie władze uważane jest za opieszałe.
Niemiecko-ukraińska wymiana handlowa wyniosła w ubiegłym roku 5,2 mld euro a niemieckie inwestycje bezpośrednie na Ukrainie sięgają 4,5 mld euro. Zdaniem przedstawicieli kół biznesowych, a także niemieckich i ukraińskich polityków, to ciągle poziom poniżej możliwości. Od początku nowego roku ma zacząć obowiązywać umowa o strefie wolnego handlu pomiędzy Ukraina i Unią Europejską. Jej istnienie ułatwi firmom z obu krajów wzajemny dostęp do rynku i zapewne okaże się impulsem dla dalszych zmian na lepsze w ukraińskiej gospodarce.
piątek, 16 października 2015
Astana - Kijów – pragmatyczne otwarcie
W końcu pierwszej dekady października doszło do długo oczekiwanej wizyty oficjalnej prezydenta Ukrainy w Astanie. Odbyły się rozmowy polityczne pomiędzy Petrem Poroszenką i Nursułtanem Nazarbajewem, w czasie których – jak stwierdzili obaj prezydenci – znaleziono wzajemne zrozumienie w wielu sprawach. Podpisano też dotyczący współpracy gospodarczej „plan działania” na najbliższe trzy lata. Dotyczy on przede wszystkim współpracy w sferze paliwowo-energetycznej, rozwoju infrastruktury, przemysłu rolno-spożywczego, budowy maszyn dla energetyki i rolnictwa oraz branży kosmicznej.
Ukraina i Kazachstan zawsze były bliskimi partnerami. Wiążą je rozbudowane więzi gospodarcze, w Kazachstanie żyje ponad 300 tysięcy etnicznych Ukraińców, w tym także grekokatolicy mający swe korzenie w zachodniej części Ukrainy. Mieszka tu także niemała diaspora krymsko-tatarska. Sam Nazarbajew uczył się i rozpoczynał swoje pierwsze kroki w zawodzie metalurga właśnie na Ukrainie – w Dnieprodzierżyńsku. Jego pomnik już od kilku lat stoi w ukraińskim Dnieprodzierżyńsku. Prezydent Kazachstanu przy okazji spotkania z Poroszenką przyznał się nawet do (biernej) znajomości języka ukraińskiego. Dobre stosunki osobiste łączyły go zresztą ze wszystkimi prezydentami niepodległej Ukrainy.
Subskrybuj:
Posty (Atom)